MORSOWANIE, to dość szalona i na pierwszą myśl bardzo nieprzyjemna dla człowieka czynność.
Jednakże, prawdą jest, że może być bardzo korzystna dla ludzkiego organizmu.
W skrócie mówiąc – jest to zanurzenie się ludzi w porze jesienno – zimowej w lodowatej wodzie.
Wiąże się ono z licznymi korzyściami prozdrowotnymi – kąpiele lodowe pobudzają krążenie,
wspierają funkcjonowanie układu odpornościowego, a także poprawiają kondycję skóry.
Przed udaniem się na morsowanie, warto skonsultować się z lekarzem i sprawdzić swój stan zdrowia.
Morsowanie w grupie jest znacznie bezpieczniejsze, a do tego można korzystać z cennych doświadczeń innych osób.
Morsować mogą wszyscy niezależnie od poziomu tkanki tłuszczowej. Przy czym osoby szczupłe zazwyczaj mają
znacznie mniejszą tolerancję na zimno. Morsowanie to nie tylko korzyści związane z naszą kondycją i ogólnym stanem zdrowia.
Ma ono również ogromny wpływ na stan ducha i umysłu. Dlatego morsy to ludzie uśmiechnięci i otwarci na spędzanie wolnego czasu
na świeżym powietrzu. Duża liczba morsów wywodzi się ze środowiska osób aktywnych fizycznie.
W jakiś magiczny sposób się one łączą.
DECYZJA NALEZY DO CIEBIE!!!
Jeżeli zdecydujesz się na zanużenie w wodzie, pamietaj o:
ROZGRZEWCE PRZED I PO:
Przed każdym wejściem do lodowatej wody, zaleca się wykonanie krótkiej rozgrzewki np: bieg truchtem, rozciąganie, inne ćwiczenia
aerobowe typu pajacyki itp. Po krótkiej rozgrzewce, każdy początkowy mors, powinien przebywać w wodzie nie dłużej, jak 5 minut.
Samo wejście do wody powinno być dynamiczne, aby nie tracić czasu na nieumyślne wychładzanie organizmu.
Zaleca się, aby poziom wody sięgał do granic sutków lub pach. Ręce powinny znajdować się na głowie, aby ich przypadkowo nie
zanurzyć. Pamiętać trzeba, że zbyt długa kąpiel początkującego morsa, może doprowadzić do hipotermii lub odmrożenia. Po każdej
kąpieli warto dostarczyć ochłodzonemu organizmowi gorący napój np. herbatę oraz ogrzać się kocem. Jest to bardzo ważna rada dla
początkujących, ponieważ organizm nie jest jeszcze na tyle zahartowany i może dojść do przeziębienia. Należy pamiętać również, że
najprzyjemniejsza temperatura do kąpieli to -8 stopni Celsjusza. Aby przyzwyczaić organizm do takiego wyczynu zaleca się
morsować do 3-4 razy w tygodniu, tak jak wspomniano wcześniej oraz nie dłużej, jak 5 minut na sesję.
SPRZĘCIE DO MORSOWANIA:
Sucha bielizna na zmianę, ręcznik, klapki, coś, na czym można stanąć (np. dywanik samochodowy), ciepłe ubranie, czapka w
zupełności wystarczą. Regularnie morsujący zazwyczaj są wyposażeni albo w obuwie do sportów wodnych, albo w skarpety
neoprenowe, które chronią stopy przed ewentualnym kontaktem z ostrymi przedmiotami znajdującymi się w wodzie, a w przypadku
skarpet dodatkowo przed zimnem tych bardziej wrażliwych. Rękawice neoprenowe, które spełniają tę samą funkcję co skarpety,
morsy pływające używają także kaptura nurkowego (również z neoprenu). Kluby morsów coraz częściej mają swoje czapki i szlafroki,
które są nie tylko praktyczne, lecz także identyfikują członków konkretnej grupy.
ILE CZASU ZOSTAĆ W WODZIE:
Standardowo przyjmuje się jednak, że na początku dwa–trzy wejścia po 20–30 sekund w zupełności wystarczą.
Z czasem będą one dłuższe. Doświadczone morsy wchodzą do wody jeden lub dwa razy na kilka do kilkunastu minut.
Oczywiście są i tacy, którzy wchodzą do wody na bardzo długo, pływają, ale to już nieco wyższa szkoła jazdy
i wymaga nie tylko doświadczenia, lecz także dobrej znajomości własnego organizmu.